Design, technologia i rzemiosło ujęte razem w jednym projekcie . Mowa tutaj nie o kompleksie architektonicznym, ale o wysoce zaawansowanej i wysublimowanej inżynierii morskiej, która zaowocowała powstaniem M / Y CRN 133 Saramour
, luksusowego jachtu o powierzchni 61 metrów.
Włosi mają morze we krwi. Jest to pewnego rodzaju romantyzm, powstały z połączenia położenia geograficznego tego kraju w sercu morza Śródziemnego i historii- dominacji włoskiej żeglugi morskiej sięgającej czasów Imperium Rzymskiego aż do połowy XVIII wieku. Tradycja ta kontynuowana jest po dziś dzień, a przejawiaja się w połączeniu wysoce zaawansowanej technologii budowania jachtów z innym włoskim znakiem towarowym: designem. Dowodem tego jest Saramour, który narodził się w idealnej harmonii i zrozumieniu pomiędzy wszystkimi osobami zaangażowanymi w projekt: właścicielem a stocznią z aktywnym wkładem technologicznym i projektowym ze strony studia Francesco Paszkowski Design i Dekoracja Wnętrz oraz biura Design CRN, któremu zostało powierzone zaprojektowanie jachtu.
Saramour, wybudowany został w całości w Ankonie. Całkowita długość jachtu to 61,3 metrów. Powierzchnia zewnętrzna, podzielona jest na 5 pokładów. We wnętrzu znajduje się 5 kabin dla gości, 4 salony i główna sypialnia. Jacht może pomieścić 10 osób z dodatkowym miejscem dla 14 członków załogi.
W wyrafinowanym stylu Francesco Paszkowski Design, można dopatrzyć się inspiracji ze świata motoryzacji (szczególnie w części zewnętrznej jachtu). Zdecydowane linie i miękkie zakręty utwierdzają w nim poczucie siły, stabilności i jednostajnej konsystencji.
Na tym pokładzie, widzimy czysty i zdecydowany podział rysujący się między wnętrzem i mostkiem. Efekt ten, uzyskano poprzez właściwe wykorzystanie koloru, materiałów i estetyki projektowania. Jednocześnie starano się zachować uniwersalny i spójny styl różnych elementów. Całości dopina lśniąca biel, idealnie korelująca z jasną szarością pokładu.
Zanim przejdziemy do wnętrza, zatrzymajmy się na chwilę przy jednym z zadaszonych pokładów. Z każdego miejsca na jachcie, mamy dostęp do olśniewającego widoku morza (co jest zdecydowanie największym atutem przy tego typu projektach). W porównaniu do niżej położonych pokładów, wykorzystano tutaj większą ilość drewna- nie tylko jako materiału wykończeniowego ale również przy projektowaniu mebli. Nieco żywsza ale wciąż elegancka paleta kolorystyczna tkanin ożywia i dopełnia wystrój tego pokładu.
Tak doszliśmy do górnego pokładu. Jak do tej pory mogli Państwo zauważyć, ogólna stylistyka wystroju jachtu jest dość nowoczesna z jednoczesnym wykorzystaniem klasycznych elementów (szczególnie widocznych w wystroju wnętrza, o czym za chwilę). To co widoczne na pierwszy rzut oka to dbałość o szczegóły i wrażenie wygodnego luksusu. Pokład widoczny na załączonym zdjęciu zwraca uwagę basenem ulokowanym w jego centralnej części. Cała górna partia statku, przeznaczona jest do wyłącznego użytku właścicieli jachtu. Mogą oni zanurzyć się w luksusie zachowując komfort i swobodę intymności.
Wnętrza jachtu mogą zaprzeć dech w piersi. Zwiedzanie proponuję zacząć od głównej sypialni przeznaczonej do użytku właścicieli. Centralnie ulokowane podwójne łoże nadaje ton i charakter całemu pomieszczeniu. Lśniący, burgundowy zagłówek w kształcie półkola oddziela część sypialną od reszty pokoju.
W salonie, zaprojektowanym jako przestrzeń otwartą, kontynuowane są dekoracje i motywy kolorystyczne z poprzedniego pomieszczenia. Pokój jest jasny, przestronny i elegancki. Elementem dominującym w tym pokoju, jest burgundowa ściana z wbudowanym system audiovideo.
Kolejne pomieszczenie potwierdza największe zalety Saramoura: designerskie meble i elementy wystroju, które uwydatniają cechy indywidualne każdego pokoju. W tym przypadku jest to kolorowy perski dywan, który rozświetla i nadaje ton całemu wnętrzu. Marzeniem właściciela było, aby jacht stał się galerią sztuki. Z tego powodu przechodzą do kolejnych pomieszczeń, można zauważyć wyjątkowe obrazy i dzieła sztuki potęgujące uczucie elegancji i dobrego smaku.
W korytarzach i pomieszczeniach użytkowych kierowano się estetyką minimalizmu. Celem projektu, było zachowanie płynności i powtarzających się linii korespondujących z zewnętrznym designem jachtu. Zachowanie jednostajnej stylistyki było możliwe dzięki powtórzeniu koloru (burgund i beż) i zastosowaniu tego samego rodzaju drewna. W tym korytarzu, dostrzec można przeszkloną windę, łączącą ze sobą poszczególne piętra statku.
Pokój gościnny powtarza elementy wystroju pozostałych pomieszczeń: szczególnie poprzez wykorzystanie znanej nam już kombinacji drewna i burgundu.
Minimalistyczna i elegancka łazienka daje uczucie komfortu i intymności. Wszystko w trosce o jak najlepsze samopoczucie gości.
Przestrzeń przeznaczona do użytku załogi podzielona jest na część użytkową: salon, jadalnię, część relaksacyjną oraz część sypialną: z 6 kabinami sypialnianymi i prywatnymi łazienkami. Schody z jadalni prowadzą do pralni i pomieszczenia technicznego.
Rufa, która wykorzystywana jest jako pokład do kąpieli słonecznych, może stać się również lądowiskiem dla helikoptera.
Udogodnienia technologiczne wprowadzone przez CRN pozwalają między innymi na bezprzewodowe sterowanie oświetleniem, klimatyzacją oraz system audio-video za pomocą iPada lub iPada mini.
Tym punktem kończymy naszą krótką podróż po pokładzie Saramoura, jachtu który łączy w sobie styl galerii sztuki, komfort luksusowej willi i unikatową szansę na zanurzenie się w bezkompromisowym relaksie.